niedziela, 28 lutego 2016

Postarzanie lateksem; filmowe

Hej! Dzisiaj pokażę Wam efekt postarzania filmowego, czyli postarzania lateksem. Moją modelką była moja wspaniała Asia, która wiele razy była króliczkiem doświadczalnym nowo nabytych umiejętności. Buzię Asi musiałam najpierw wykonturować mocnymi podkładami, cieniami oraz zarysować te najbardziej widoczne zmarszczki (resztą zmarszczek zajmuje się lateks). Następnie obszarami nakładałam lateks i przy pomocy kolejnej pary dłoni (oprócz moich) naciągaliśmy twarz Asi. W tym samym czasie suszyłam lateks suszarką. To bardzo wymagający proces i bardzo precyzyjny. Trzeba odpowiednio naciągać skórę i tak jak pisałam, zawsze jest potrzebna dodatkowa para sprytnych dłoni. Tak po wielu etapach powstała nowa- stara Asia. Asiu, wyglądasz słodko :).

 
Podobne? Po lewej to moja ukochana 22-letnia Asia, a po prawej jej wersja w wieku ok. 70 lat.

Tu przygotowany make up Asi pod lateks, czyli wykonturowanie i zaznaczenie odpowiednich miejsc w celu postarzenia twarzy.

Asia naciąga sobie skórę na twarzy a ja suszę suszarką. Bieduleńka :*!

Gotowy efekt postarzania lateksem.

 

 
Ja z moją własnoręcznie zrobioną babuleńką :).

   
Ściąganie lateksu nie należy do najprzyjemniejszych :D! Już po wszystkim!

poniedziałek, 22 lutego 2016

Grawerowanie dla Victoria's Secret; Złote Tarasy, day 2

Na grawerunkach oczywiście mnóstwo miłości...ach...
 A ktoś z Was chciałby obdarować bliska osobę podobnym lub autorskim pomysłem na grawerunek? Zmierzę się z najtrudniejszymi życzeniami! Zapraszam do mnie :)!

Akuku!














niedziela, 21 lutego 2016

Grawerowanie dla Victoria's Secret; Złote Tarasy

Victoria' s Secret, nowe miejsce, gdzie miałam okazję podziubać w szkle i metalu. Prestiżowa perfumeria w Złotych Tarasach, jedna z dwóch w Polsce, w ktorej spędziłam dwa urocze dni. Kilka fotek skradzionych z fp sprzętu, który testowałam oraz kilka prywatnych :). Lecaaa na skrzydłach Victoria's Secret :D.








Grawerunki, Douglas; Suwałki

Hej! Dla przemiłych pracowników Douglasa też należa się prywatne grawerunki. Robiłam je z ogromna przyjemnościa, ale to wiadomo, bo chyba jeszcze się nie chwaliłam, ale totalnie zakochałam się w grawerce. Jak to powiedziała Kasia Zawal, dzięki której zaczeła się moja podróż z diamentowa końcówka- GRAWER TO STYL żYCIA. Buziaki!











środa, 17 lutego 2016

Grawerunki- walentynki, Douglas; Suwałki, day 2

Grawerunki walentynkowe- dzień drugi <3. 
14 luty w perfumerii nie należał do dni obleganych przez walentynkowiczów. 
Cieszę się, że zakochańcy sprawili sobie prezenty już wcześniej. Niestety miałam przez to mniej pracy, ale dzięki czemu miałam więcej czasu na wykonanie prywatnych grawerunków dla pracowników Douglasa (pokażę je Wam w kolejnym poście). 
Tymczasem lecą do Was prace stricte douglasowe :).   

 
To dla cudownych ludzi, którzy bardzo mi pomogli kiedy potrzebowałam pomocy.  
Grawerunek upamiętniający nasz wypad w góry :*. Uapa, Jagoda, Ajgor, Brylant vel Dajmond. Dziękuję, zachowaliście się jak prawdziwi przyjaciele :*. MIGI W GÓRACH!